Sycące, rozgrzewające, idealne na zimę. Głównymi składnikami są tylko ziemniaki i kalafior, ale największą robotę robią pasta z imbiru i wiórków kokosowych i mieszanka aromatycznych przypraw.
Danie sprawdzi się na obiad i kolację. Osoby mające sporo Kaphy mogą zmniejszyć ilość ziemniaków, a w zamian dodać więcej kalafiora.
Pomysł na przepis zaczerpnęłam z książki Gotuj z ajurwedą dla zdrowia U. Lad i V. Lad.
Składniki:
2 szkl. ziemniaków
2 szkl. kalafiora
1 łyżeczka nasion czarnej gorczycy
1/2 łyżeczki nasion kuminu
szczypta asafetydy (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki garam masali
1/4 łyżeczki kurkumy
1/4 łyżeczki soli himalajskiej
3 szkl. gorącej wody
3 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
Do podania: natka kolendry i czerwony pieprz
Pasta:
4 cm kłącza imbiru
2 łyżki wiórków kokosowych
1/2 szkl. ciepłej wody
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obrać i pokroić w drobną kostkę. Kalafiora pokroić na niewielkie różyczki.
Imbir, wiórki kokosowe i wodę, zmiksować na gładką masę.
Rozgrzać patelnię na średnim ogniu, dodać olej, gorczycę, kumin i asafetydę. Mieszać, aż nasiona zaczną strzelać i ładnie pachnieć.
Następnie dodać zmiksowaną pastę, kurkumę, garam masalę i sól.
Dodać kalafiora i ziemniaki i zrumienić lekko.
Następnie dodać gorącą wodę i dokładnie zamieszać, przykryć garnek i gotować do miękkości.
Przed podaniem posypać natką kolendry i czerwonym rozgniecionym pieprzem.
Smacznego, ugotuj to dla zdrowia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz