poniedziałek, 29 marca 2021

Hodowla kiełków w słoiku.

Domową hodowlę kiełków można prowadzić przez cały rok. Latem i jesienią gdy jest obfitość warzyw i owoców sezonowych, kiełki są dodatkiem do potraw.

Późną zimą i wiosną odczuwam wielką potrzebę jedzenia kiełków. I w ogóle mnie to nie dziwi. To doskonały dodatek do uzupełnienia diety na przednówku.



Kiedyś dziwiło mnie, że wchodząc do warzywniaka w lutym czy marcu z pożądaniem rozglądałam się za kiełkami czy kapustą kiszoną. Dziś już wiem, że instynktownie wybieramy, to czego potrzebuje organizm.

Od czasu gdy poznałam Ajurwedę wiem jak ważne jest jedzenie sezonowych warzyw i owoców. Ajurweda kładzie ogromny nacisk na zespolenie  człowieka z naturą. Jesteśmy jej nierozerwalną częścią. 

Wczesną wiosną natura budzi się do życia, nasiona kiełkują, więc powinny naleźć się również w naszej diecie.

To takie proste, logiczne i naturalne.

Kiełki nie są jakimś wyśmienitymi smakowo produktami. Jednak niedobór witamin, makro i mikroelementów po zimie sprawia, że stają sie one wyjątkowo atrakcyjnym pożywieniem. Stanowią źródło aminokwasów, błonnika, witamny A, B1, B2, B6, PP, C, E, H. Zawierają duże ilości wapnia, żelaza, magnzu, siarki, cynku, potasu, selenu oraz chromu i litu.

Przez kilka lat używałam do hodowli kiełków dużej, piętrowej kiełkownicy. Obecnie nie mam miejsca blacie na tak duży sprzęt. O czasu gdy rozpoczęłam ,,domową produkcję żywności" na kuchennym blacie toczy się nieustająca walka o odrobinę miejsca: słoik z zakwasem na chleb wciska się między garnek zakwasu z buraków, a doniczki z ziołami, kiełkujący szczypiorek nie chcą ustąpić miejsca ekspresowi do kawy, a gdzie postawić pojemnik na kiełki?! I tak kiełkownicę zastąpiły słoiki.

Zamierzałam kupić niewielki stojak z dwoma słoikami, które mają wbudowane w wieczka metalowe siatki. Jednak cena zestawu (ponad 100 zł) zdecydowanie mnie odstraszyła. 

Domowa hodowla kiełków polega na użyciu słoika (0,3 lub 0,5 l pojemności), podwójnie złożonej gazy i miseczki. Do czystego słoika wsypuję 1 płaską łyżeczkę nasion przeznaczonych do kiełkowania, wlewam 1/3 słoika czystej zimnej wody, słoik przykrywam gazą, którą przytwierdzam gumkami recepturkami. Gaza musi być solidnie przymocowana do słoika, bo nie zdejmuję jej przez cały czas hodowli kiełków. 

Zaczynam od zalania nasion wodą na noc. Rano wylewam wodę przez gazę (pamiętasz nie zdejmujemy jej!). 

Następnego dnia, nalewam (przez gazę) cały słoik świeżej wody, pozostawiam kilka minut i ponownie wylewam. Ustawiam słoik w miseczce dnem do góry, pod kątem 30-45 stopni (tak jak na zdjęciu poniżej). Pozwoli to pozbyć się nadmiaru wody ze słoika.



Nasiona należy przepłukiwać 2 razy dziennie w powyższy sposób, a następnie ustawiać słoik ukośnie w miseczce. Po ok. 5-7 dniach kiełki są gotowe do spożycia. 

Po tym czasie wyrośnięte kiełki przekładam ze słoika do dużej miski, zalewam wodą, delikatnie przepłukuję i przekładam ręką na sito.

Na dnie miski z wodą pozostają osłonki nasion, których nie chcemy konsumować:) 

Kiełki pozostawiam ok. 20 minut na sicie, aby usunąć wodę, ale nie suszę ich całkowicie. Przekładam kiełki do pojemnika z pokrywką i przechowuję w lodówce.

Moją ulubioną rzeżuchę hoduję w skorupkach po jajkach, wypełnionych odrobiną waty. To taki sposób na uatrakcyjnienie wiosennego stołu. Gdy roślinki są już wystarczająco duże, aby je spożyć obcinam je za pomocą nożyczek. Rzeżucha nie nadaje się do hodowli kiełków w słoiku, ponieważ namoczone nasiona wytwarzają śluz. Siemię lniane również.

Na zdjęciach poniżej pokazałam sposób na użycie rzeżuchy jako ozdoby stołu.



I jeszcze kilka uwag na temat hodowli kiełków:

  •  Do zakrycia słoika używaj gazy, która zapewnia cyrkulację powietrza w słoiku i sprawia, że kiełki nie pleśnieją.
  •  W jednym słoiku hoduj tylko jeden rodzaj kiełków. Nasiona rożnych roślin kiełkują w różnym tempie, dlatego nie polecam kupowania gotowych mieszanek nasion. Już wielokrotnie przekonałam, że producenci takich mieszanek nie uwzględniają różnic w tempie kiełkowania. I tak w słoiku mamy dobrze wykiełkowane nasiona lucerny i rzodkiewki obok nasion buraka i brokuła, które zaledwie wypuściły maleńkie ogonki :(
  •  Nie chodź na skróty - zawsze kupuj nasiona przeznaczone do kiełkowania (na opakowaniu powinien być napis ,,nasiona na kiełki"). Nigdy nie używaj do kiełkowania nasion w przeznaczonych do wysiewu do gruntu - są zabezpieczane przed gniciem trującymi środkami chemicznymi. Nie polecam do kiełkowania również nasion przeznaczonych do spożycia np. słonecznika, fasolki mung, soji itp. Z mojego doświadczenia wynika, że duży procent takich nasion nie wykiełkuje.
  •  Hodowla kiełków jest bardzo tania, w zależności od gatunku roślin z 1 g suchych nasion na kiełki otrzymujemy od 10 do 14 g kiełków.

sobota, 6 marca 2021

Zupa marchewkowa z imbirem.

 Zupa marchewkowa z imbirem, to ajurwedyjskie danie na obiad, kolację a nawet i śniadanie. 

Jesteśmy w okresie przednówku, wybór świeżych warzyw jest ekstremalnie mały. Więc nie mamy większego wyboru w komponowaniu potraw. Pozostaje przetrwać z tym co jest i cieszyć się smakiem warzyw korzeniowych i przypraw.

Zupa marchewkowa nie ma szczególnie zachwycającego smaku (przynajmniej dla mnie), ale jak dodasz przyprawy ziołowe i świeży imbir, to naprawdę pysznie smakuje.

Zupę krem można podać na wiele sposobów. Preferuję dodatek 1 łyżki mieszanki olejów (olej z dyni i olej lniany), nasion sezamu lub uprażonych nasion dyni.



Składniki:
  • 6 marchewek średniej wielkości
  • niewielki por (tylko biała część)
  • 1 duża pałka selera naciowego
  • 1 czubata łyżka posiekanego świeżego imbiru
  • 1/2 łyżeczki nasion kopru włoskiego
  • 1/2 łyżeczki nasion kminu rzymskiego (kuminu)
  • 1/2 łyżeczki soli himalajskiej (użyj tyle soli ile lubisz)
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • gorąca woda


Przygotowanie:
  • Warzywa umyć, obrać i pokroić w grube plastry.
  • Masło klarowane rozgrzać w garnku, dodać koper włoski i kmin rzymski, podsmażyć przez 2 minuty. 
  • Dodać warzywa, podsmażyć, aż por i seler naciowy lekko zmiękną.
  • Następnie dolać gorącą wodę w takiej ilości aby zakryła warzywa, dodać sól.
  • Przykryć garnek pokrywką, gotować zupę na wolnym ogniu do miękkości warzyw.
  • Następnie dodać pokrojony imbir i zmiksować zupę.

Smacznego, ugotuj to dla zdrowia.