Zupa marchewkowa z imbirem, to ajurwedyjskie danie na obiad, kolację a nawet i śniadanie.
Jesteśmy w okresie przednówku, wybór świeżych warzyw jest ekstremalnie mały. Więc nie mamy większego wyboru w komponowaniu potraw. Pozostaje przetrwać z tym co jest i cieszyć się smakiem warzyw korzeniowych i przypraw.
Zupa marchewkowa nie ma szczególnie zachwycającego smaku (przynajmniej dla mnie), ale jak dodasz przyprawy ziołowe i świeży imbir, to naprawdę pysznie smakuje.
Zupę krem można podać na wiele sposobów. Preferuję dodatek 1 łyżki mieszanki olejów (olej z dyni i olej lniany), nasion sezamu lub uprażonych nasion dyni.
- 6 marchewek średniej wielkości
- niewielki por (tylko biała część)
- 1 duża pałka selera naciowego
- 1 czubata łyżka posiekanego świeżego imbiru
- 1/2 łyżeczki nasion kopru włoskiego
- 1/2 łyżeczki nasion kminu rzymskiego (kuminu)
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej (użyj tyle soli ile lubisz)
- 1 łyżka masła klarowanego
- gorąca woda
- Warzywa umyć, obrać i pokroić w grube plastry.
- Masło klarowane rozgrzać w garnku, dodać koper włoski i kmin rzymski, podsmażyć przez 2 minuty.
- Dodać warzywa, podsmażyć, aż por i seler naciowy lekko zmiękną.
- Następnie dolać gorącą wodę w takiej ilości aby zakryła warzywa, dodać sól.
- Przykryć garnek pokrywką, gotować zupę na wolnym ogniu do miękkości warzyw.
- Następnie dodać pokrojony imbir i zmiksować zupę.
Smacznego, ugotuj to dla zdrowia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz